PKP= papciem kopię podszycie ;) bo tak wyglądało szukanie skrzyneczki. Telefon do przyjaciela trochę zawęził krąg poszukiwań i po kilkunastu chwilach kefir znalazł, tadam! Dzięki!
Komputer! Zawsze pomyli się przy dodawaniu. Na szczęście w okolicy keszował też noorbi i udało się wymienić informacje na temat dokładnego ukrycia keszyka. Dzięki!
Bardzo osobliwy "pomnik". Dzięki!