Ależ mi się kesz trafił na 1700 skrzynkę! Rewelacyjne maskowanie i choć już tego typu widziałem to wykonanie mistrzowskie! Żeby nie mobilniak w środku do pewnie nigdy bym tu nie zajrzał... Dzięki za kesza, mobilniaka zabieram, zostawiam zasłużone reko! Dzięki!
Kesza miałem już dosłownie na wyciągnięcie ręki, kiedy podjechało dwóch mugoli na rowerach. Stali jakieś 10m ode mnie ale że byłem totalnie na widoku to odpuściłem. Nawet 30min przeczekania nie pomogło... Innym razem.
Nocleg w hotelu, ale wcześniej kolacja. Czekam na zupkę i odruchowo odpalam mapę, patrzę a tu kesz dosłownie pod nosem! No to grzechem byłoby się nie wpisać... Dzięki za kesza!
Kesz na swoim miejscu, dzięki za przyprowadzenie mnie tutaj!