Open source śledzenie pozycji dla wszystkich platform geocachingowych

Ikona typu GK ZAPOMNIANY LESZEK (Tradycyjny) by rumcajs
Numer identyfikacyjny
GK13278
Dystans całkowity
1857 km
Odwiedzone miejsca
31
Urodzony
4 lata temu
Odwiedzone kraje
(30) → (1)
Misja
Ten GeoKret nie ma specjalnej misji…
Znalazłeś? Zaloguj!
Mapa

Opis [Red flag] = start [Yellow flag] = punkty trasy [Green flag] = ostatnio widziany


22 km
3 lata temu / edithkal

Wpis norbinorka z początku lipca nie dawał mi spokoju i po 2 latach od dnfa postanowiłem wrócić i ponownie zmierzyć się z terenem i z keszem. I faktycznie pieniek stoi dokładnie zgodnie z opisem kesza. Na długo zapamiętam jego donośny rechot niosący się po bukowym lesie, towarzyszący mojemu waleniu łbem w rzeczony pieniek w wyniku stwierdzonej okresowo nawracającej geoślepoty ;-)
A wszystkim zainteresowanym polecam wyprawę w te okolice oddalone od wytworów cywilizacji - cisza, spokój, szum lasu i szmer potoczków - bezcenne!
In: GK13278 Zapomniany Leszek

0 km
3 lata temu / edithkal

Rowerowo w trasie na Wołowiec.
Mały skok w bok z trasy. Pozytywnie zaskakujący rozmiar kesza.
Out: GKA511 Słoneczko
T4TC

9 km
3 lata temu / edithkal

Rowerowo w trasie na Wołowiec.
Przerwa na kesza po kosmicznym zjeździe z Magury.
OUT: GKB778 gwizdko-otwieracz
T4TC

1 km
3 lata temu / edithkal

Rowerowo w trasie na Wołowiec.
Łatwa i szybka skrzynka, bo i po co kombinować na szlaku.
T4TC

343 km
3 lata temu / edithkal

Rowerowo w trasie na Wołowiec.
Kesz znaleziony bez problemu.
T4TC

3 km
3 lata temu / edithkal

Tu zdecydowanie zostawiam zielone: w połowie dla założyciela - za rozmiar, lokalizację i zawartość kesza, a w połowie dla gospodarza miejsca ukrycia - niezwykle interesujący człowiek z pasją opowiadający o swoich ciekawych zainteresowaniach. Na prawdę warto zarezerwować czas i poświęcić pół- a może nawet całą godzinę na spotkanie z historią tych okolic.

OUT: GKFEEF ogrodowa mysz
IN: GK1243A Podziemia zapraszają

2 km
3 lata temu / edithkal

Szybko poszło. W skrzynce nie ma kreta Bubba Garfield.
Dęby imponujące. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca.

7 km
3 lata temu / edithkal

Totalna masakra - pojemnik wypadł z opony (bo chyba tam był schowany?) i zaliczył oprysk gnojówką. A że nie był domknięty a logbook był bez strunówki, to w środku też szambo. Wywaliłem zawartość (w razie zainteresowania będzie do odbioru) i zainstalowałem nowy logbook w nowej strunówce.
Dzięki za pokazanie miejsca.

60 km
3 lata temu / edithkal

Ło matko, jaka dżungla - saperka robiąca za maczetę mi się na tych chaszczach stępiła. Ale kesza dopadłem - dokładnie po 4 latach i 1 miesiącu jego samotności.
Miejsce sympatyczne, gdyby nie te chmary komarów...
T4TC

6 km
3 lata temu / edithkal

w skrzynce Pomnik lotnika (autom. log oc.pl)