Kesza znalezlismy kolo obiektu w kawalkach. Zrobilismy reaktywacje w srodku,tuz przy wejsciu po lewej stronie w dziurze za kamieniami...moze kesz sie tam uchowa
Kordy przeklamane wiec sporo sie tu naszukalismy. Ostatecznie jakos poszlo i lesz rzutem na tasme sie ujawnil w krzaczorach. Kartka z czescia hasla w stanie agonalnym.
Rowerowa niedziela. Tutaj udalo sie dopiero po kilku podejsciach...miejwce okupowane przez goscia ktoremu sie nigdzie nie spieszy...siedzi i pali fajki tak jak pisali poprzednicy
Thanks for the cache. Greatings from Poland.