Kordy sobie...na szczęście był Chrząszcz, który palcem pokazał. Coś nadgryzło kesza!;)

Jak Darkos robi kesza, to łatwo nie będzie...no i nie było. Problem nie w maskowaniu (kapitalnie zlewającym się z otoczeniem), a w moim braku właściwej interpretacji spojlerów!
Dopiero po chwili złapałem, że wcześniej nie załapałem;););)

Człowiek jednym kołem zaparkował. Niby na kordach wszystko banalne, ale... przymrożone. Po chwili zmagań kesz się poddał.
Drzewo imponujące!

Łooooo dawno mnie tu nie było!?
Ależ wypiękniał!!!
Dzięki za piękną skrzyneczkę

Czytałem, ze trzy razy oglądałem. Kesz z ciekawą zawartością. Czyżby nowa seria Kingów na OC...stara Etna Marsów umiera niestety

U mnie jest pałacyk kawalera, tutaj dom... człowiek by skorzystał, ale już nie kawaler:( ;)

Kolejny wiadukt zaliczony. Kesz w łapkach:)

Na kordach jedna ławeczka (sporo tu ludzi). Ciekawe miejsce

Dziękuję za piękną skrzyneczkę

Noooo tu to za wyciągnięcie ciekawostki gwiazdkę wrzucam.
Na początku Ratuszowej po lewej również malowidło, przy czym mało czytelne, a noc głucha.