Bardzo przyjemna i pouczająca zagadka geologiczna, wymagająca uwagi i dokładności a nie siedzenia nad literaturą. Mieliśmy wiele przyjemności i zabawy podczas rozwiązywania. I takie właśnie powinny być wszystkie earthcache. Brawa dla autora.
Zgodzę się całkowicie co do liczenia paneli. Możliwych wyników jest kilka. Na szczęście mimo złego połączenia i tak dotarliśmy do kolejnych etapów. Finał też mocno kiepski, na szczęście zamaskowany. Samą Świątynię odwiedziliśmy już wiele razy, dobrze że doczekała się skrzynki.
Znaleziona po chwili poszukiwań. Ciekawe miejsce odwiedzone podczas przyjazdu na Amulkantarat.