Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza.

Skrzyneczki nie bylo, ale za pozwoleniem właściciela jest reaktywacja poczyniona. Spoiler i kordy bez zmian. Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza.

Tu poszło sprawnie. Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza.

Na upartego można jeszcze dalej pojechać betonką, ale o wiele fajniej jest zostac i dobijać auto w automacie próbyjąc robić bączka... Ale czego się nie robi, by usłyszeć to zdziwione "powaliło cię?" od kolegi Zurki ? Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza

Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza.

No, tu po rozwikłaniu zagadki kordy poprowadziły nas w pole... Ale podczas późniejszego spotkania z właścicielem okazało się, ze to jednak były tylko małe problemy z królową nauk, a może ze wzrokiem ? Nie ważne ?Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza

Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza

Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza

Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza

Chłopak ledwo, ledwo.. Niedzielne keszowanie z Zurki. Dzięki za kesza.