Koordy w punkt to i szybko poszło.
Całą zgrają podejmowalismy i to jest chyba najfajniejsze w tegorocznym kalendarzu, ze nie ma wyścigów tylko jest współpraca!
[FTF]
Koordy w punkt to i szybko poszło.
Całą zgrają podejmowalismy i to jest chyba najfajniejsze w tegorocznym kalendarzu, ze nie ma wyścigów tylko jest współpraca!
Ludu...
Co to była za wyprawa...
Ciemno wszędzie, zimno wszędzie - kesz tu będzie... Latake mieliśmy jedną na pięcioro. Telefony jakoś dawały, a na miejscu jeszcze jakieś informacje o układance wyszły "na światło dzienne" bo listingu po drodze nikt nie przeczytał...
Ostatecznie daliśmy radę rozwiązać zadanie i wpisać sie w logbooku na pozycji [FTF].
Dziękuję bardzo wszystkim za udział w tym wiekopomnym wydarzeniu.