Zen. Podszedłem z otwartym umysłem. Szukałem oczami. Wtapia się jak kameleon. Jedyne takie miejsce. A mimo to szybko udało mi się znaleźć. Super!

Po lekturze listingu kusiło jeszcze żeby sprawdzić czy faktycznie nie ma tych hamulców, ale się powstrzymałem.

Ciągle pada, a kesza trezba znaleźć, więc wybraliśmy się na mini wycieczkę w poszukiwaniu możliwie łatwego park and graba. Tutaj w końcu się udało 💪

Długo ta zagadka świeciła na mapie, blisko domu. Dziś pogoda słaba, ado suwenirowej ciągłości trzeba coś znaleźć, więc i motywacja się zwielokrotniła żeby za daleko od domu nie musieć jechać. Z takim zapleczem po kilku minutach odkryłem wzorzec i koordynaty były policzone, co potwierdził czeker. W terenie mokro, ciemno i mgliście - jednym słowem - nastrojowo. Pudełko nienajmniejsze, bałem się że logbook będzie wilgotny, ale po otwarciu ukazał się pełen profesjonalizm 😅 Dziękuję!

Magnetyczna PETka na drzewie. W terenie miałem zdziwko, ale po lekturze logów widzę że kesz miał historię jak niejeden arystokrata. Fajna podpowiedź teraz - w punkt. Dziękuję za kesza ☺️

Rzeczywiście w "godzinach szczytu" może tu być ciężko z konspiracją. Niedzielą wieczorem jest doskonale. Dzięki!

Nad Stawem Płaszowskim rozpoczynamy nowe rozdziały w życiu. Nie inaczej było dziś, bo na pierwszego kesza z naszym nowym członkiem rodziny - Psikusem - wybraliśmy się właśnie tutaj. Tym bardziej jesteśmy wdzięczni za nowego multaczka w okolicy.

Ale jak tu się pozmieniało! Ostatnio byliśmy tutaj 3 lata temu i były jakieś wąskie ścieżki i chaszcze, a dziś to full wypas! Bardzo ładne molka, tablice informacyjne i ławki z turbo wysokimi oparciami. A mimo tego klimat miejsca pozostał niezmieniony. Podoba nam się.

Dziękujemy za okazję do tak wyjątkowego dla nas spaceru. Psikus zobaczył co będzie robić ze mną przez całe swoje życie. Mam nadzieję, że będą to bardzo długie lata.

Kesz Psikusa pierwszy, a mój #2700.

I nawet znalazł wyjątkową cegłę w ziemi ze Skawiny. Przypadek?

So many logbooks inside 😅 at least two are dry.

Nice labs and nice final container. The hint makes sense only after you find the cache 🤔

Very nice masking, invisible for muggles but instant spot for us. Thank you!

This is my third "I ♥️ city" cache. Barcelona, Stockholm and now - Ostrava. Thank you for making and maintaining this one. Glad that the final is close to the icon on the map so no big surprise here after visiting the required locations. We slept on the campsite during the Colours of Ostrava so we were able to catch it!

I also met another geocacher at GZ so double fun. Thank you!