Już miałem przywoływać moje ulubione słowo używane w kontekście chociażby keszy Norbiego, czyli BANGLADESZ, a tu proszę niespodzianka!!
Jak się mądrze podejdzie, to i buty nie ubłocone:)
A skrzynia mieni się światłami pięknie wykonana. tTF i piękna pamiątka w kopercie... chodzą słuchy, że to wszystko pod moją skromną osobę przygotowane ...nie wypada gwiazdki nie dać;)
Czeka na kolejnych wędrowców. :)