Mimo dokładnych współrzędnych, podpowiedzi i telefonu do przyjaciela nie znalazłem. dokładnie wiedziałem, czego szukać. możliwe że siedzi gdzieś głęboko zakopana, ja jednak obstawiam, że zniknęła. urok miejsca rekompensuje gorycz porazki.
Ta mnie zmęczyła. Bo niby szybko się domyśliłem, ale jakoś źle spojrzałem albo źle chwyciłem i okazało sie, że to nie to, po czym zacząłem szukać gdzie indziej. Niepotrzebnie.
szanto, bardzo dziękuję za skrzynkę.
Nie tego się spodziewałem. I to jest własnie piękne w tej grze: pomimo upływu czasu wciąż zaskakuje. Dziękuję.
14 maja 2021 13:37/fwcg