Open source item tracking for all geocaching platforms
Mjølner wyrusza w drogę! Pomożesz mu przejść do kolejnego miejsca?
Mjølner is making a trip! Will you help him move to the next place?
Caption: = start = trip points = recently seen
W drodze do Szczyrku postanowiliśmy odwiedzić Trójstyk Polsko-Czesko-Słowacki. Wcześnie rano nie było jeszcze ludzi więc mogliśmy spokojnie szukać kesza. Trochę czasu nam niestety zajęło bo kordy falowały. Na szczęście do poszukiwań dołączył spotkany Czech "Paoli26" i tak wspólnymi siłami udało się skrzynkę podjąć. Za pokazanie miejsca i ciekawe maskowanie zostawiamy w logu naklejkę, czyli FAV dla Założyciela.
Pozdrawiamy i do zobaczenia gdzieś na keszerskim szlaku.
Zostawiamy 3 TB i 1 Geokreta
#1007
Nasza TYSIĘCZNA znaleziona skrzynka !!!
Nareszcie udało się wybrać na „Zielone Las Story”. Wcześniej jak był czas to była brzydka pogoda a jak było ładnie to nie było czasu. Już tydzień temu zaplanowaliśmy sobie, że pojedziemy na ten Geoart bo prognozy były optymistyczne ?. I tak o świcie dotarliśmy w okolice Leśniczówki i po podjęciu pierwszej skrzynki ruszyliśmy w las. Nie było żadnych problemów z 2 i 3 ale przy „czwórce” napotkaliśmy problem. Szukaliśmy, szukaliśmy i niestety nie udało się znaleźć. Zostawiając to miejsce ruszyliśmy dalej i już żadnych problemów przy kolejnych skrzynkach nie było (za wyjątkiem tego, że w 3 skrzynkach nie było pieczątek ). Ponieważ plan był żeby zrobić połowę „Liścia” przy 24 skrzynce i chwili zawahania wybraliśmy opcję, że idziemy dalej w niektórych zostawiając drobiazgi, w innych wymieniając drewniaczki. I tak udało się dojść do skrzynki 40 gdzie zaczęło padać. Jako, że i tak została nam jeszcze „4” podjęliśmy decyzję o powrocie zostawiając sobie na następny tydzień tak przez wszystkich zachwalany „Epilog”. I tak dzisiaj po niego przyjechaliśmy aby go znaleźć jak 1000 skrzynkę.
Bardzo dziękujemy Skowronek_Bronek oraz Nadleśnictwu Oborniki za ciekawe i pouczające opisy, piękne skrzynki, wspaniałą zabawę, za naszego pierwszego Geoarta oraz piękną, pełną i dużą TYSIĘCZNĄ dla nas skrzynkę.
Za całego "liścia" - ładne, duże i zadbane skrzynki zostawiamy naklejkę w logu czyli FAV dla Założyciela !
#1000
Nareszcie udało się wybrać na „Zielone Las Story”. Wcześniej jak był czas to była brzydka pogoda a jak było ładnie to nie było czasu. Już tydzień temu zaplanowaliśmy sobie, że pojedziemy na ten Geoart bo prognozy były optymistyczne ?. I tak o świcie dotarliśmy w okolice Leśniczówki i po podjęciu pierwszej skrzynki ruszyliśmy w las. Nie było żadnych problemów z 2 i 3 ale przy „czwórce” napotkaliśmy problem. Szukaliśmy, szukaliśmy i niestety nie udało się znaleźć. Zostawiając to miejsce ruszyliśmy dalej i już żadnych problemów przy kolejnych skrzynkach nie było (za wyjątkiem tego, że w 3 skrzynkach nie było pieczątek ). Ponieważ plan był żeby zrobić połowę „Liścia” przy 24 skrzynce i chwili zawahania wybraliśmy opcję, że idziemy dalej w niektórych zostawiając drobiazgi, w innych wymieniając drewniaczki. I tak udało się dojść do skrzynki 40 gdzie zaczęło padać. Jako, że i tak została nam jeszcze „4” podjęliśmy decyzję o powrocie zostawiając sobie na następny tydzień tak przez wszystkich zachwalany „Epilog”.
Bardzo dziękujemy Skowronek_Bronek oraz Nadleśnictwu Oborniki za ciekawe i pouczające opisy, piękne skrzynki, wspaniałą zabawę, za naszego pierwszego Geoarta.
#980
Nareszcie udało się wybrać na „Zielone Las Story”. Wcześniej jak był czas to była brzydka pogoda a jak było ładnie to nie było czasu. Już tydzień temu zaplanowaliśmy sobie, że pojedziemy na ten Geoart bo prognozy były optymistyczne ?. I tak o świcie dotarliśmy w okolice Leśniczówki i po podjęciu pierwszej skrzynki ruszyliśmy w las. Nie było żadnych problemów z 2 i 3 ale przy „czwórce” napotkaliśmy problem. Szukaliśmy, szukaliśmy i niestety nie udało się znaleźć. Zostawiając to miejsce ruszyliśmy dalej i już żadnych problemów przy kolejnych skrzynkach nie było (za wyjątkiem tego, że w 3 skrzynkach nie było pieczątek ). Ponieważ plan był żeby zrobić połowę „Liścia” przy 24 skrzynce i chwili zawahania wybraliśmy opcję, że idziemy dalej w niektórych zostawiając drobiazgi, w innych wymieniając drewniaczki. I tak udało się dojść do skrzynki 40 gdzie zaczęło padać. Jako, że i tak została nam jeszcze „4” podjęliśmy decyzję o powrocie zostawiając sobie na następny tydzień tak przez wszystkich zachwalany „Epilog”.
Bardzo dziękujemy Skowronek_Bronek oraz Nadleśnictwu Oborniki za ciekawe i pouczające opisy, piękne skrzynki, wspaniałą zabawę, za naszego pierwszego Geoarta.
#976
Nareszcie udało się wybrać na „Zielone Las Story”. Wcześniej jak był czas to była brzydka pogoda a jak było ładnie to nie było czasu. Już tydzień temu zaplanowaliśmy sobie, że pojedziemy na ten Geoart bo prognozy były optymistyczne ?. I tak o świcie dotarliśmy w okolice Leśniczówki i po podjęciu pierwszej skrzynki ruszyliśmy w las. Nie było żadnych problemów z 2 i 3 ale przy „czwórce” napotkaliśmy problem. Szukaliśmy, szukaliśmy i niestety nie udało się znaleźć. Zostawiając to miejsce ruszyliśmy dalej i już żadnych problemów przy kolejnych skrzynkach nie było (za wyjątkiem tego, że w 3 skrzynkach nie było pieczątek ). Ponieważ plan był żeby zrobić połowę „Liścia” przy 24 skrzynce i chwili zawahania wybraliśmy opcję, że idziemy dalej w niektórych zostawiając drobiazgi, w innych wymieniając drewniaczki. I tak udało się dojść do skrzynki 40 gdzie zaczęło padać. Jako, że i tak została nam jeszcze „4” podjęliśmy decyzję o powrocie zostawiając sobie na następny tydzień tak przez wszystkich zachwalany „Epilog”.
Bardzo dziękujemy Skowronek_Bronek oraz Nadleśnictwu Oborniki za ciekawe i pouczające opisy, piękne skrzynki, wspaniałą zabawę, za naszego pierwszego Geoarta.
#973
Nareszcie udało się wybrać na „Zielone Las Story”. Wcześniej jak był czas to była brzydka pogoda a jak było ładnie to nie było czasu. Już tydzień temu zaplanowaliśmy sobie, że pojedziemy na ten Geoart bo prognozy były optymistyczne ?. I tak o świcie dotarliśmy w okolice Leśniczówki i po podjęciu pierwszej skrzynki ruszyliśmy w las. Nie było żadnych problemów z 2 i 3 ale przy „czwórce” napotkaliśmy problem. Szukaliśmy, szukaliśmy i niestety nie udało się znaleźć. Zostawiając to miejsce ruszyliśmy dalej i już żadnych problemów przy kolejnych skrzynkach nie było (za wyjątkiem tego, że w 3 skrzynkach nie było pieczątek ). Ponieważ plan był żeby zrobić połowę „Liścia” przy 24 skrzynce i chwili zawahania wybraliśmy opcję, że idziemy dalej w niektórych zostawiając drobiazgi, w innych wymieniając drewniaczki. I tak udało się dojść do skrzynki 40 gdzie zaczęło padać. Jako, że i tak została nam jeszcze „4” podjęliśmy decyzję o powrocie zostawiając sobie na następny tydzień tak przez wszystkich zachwalany „Epilog”.
Bardzo dziękujemy Skowronek_Bronek oraz Nadleśnictwu Oborniki za ciekawe i pouczające opisy, piękne skrzynki, wspaniałą zabawę, za naszego pierwszego Geoarta.
#970
Nareszcie udało się wybrać na „Zielone Las Story”. Wcześniej jak był czas to była brzydka pogoda a jak było ładnie to nie było czasu. Już tydzień temu zaplanowaliśmy sobie, że pojedziemy na ten Geoart bo prognozy były optymistyczne ?. I tak o świcie dotarliśmy w okolice Leśniczówki i po podjęciu pierwszej skrzynki ruszyliśmy w las. Nie było żadnych problemów z 2 i 3 ale przy „czwórce” napotkaliśmy problem. Szukaliśmy, szukaliśmy i niestety nie udało się znaleźć. Zostawiając to miejsce ruszyliśmy dalej i już żadnych problemów przy kolejnych skrzynkach nie było (za wyjątkiem tego, że w 3 skrzynkach nie było pieczątek ). Ponieważ plan był żeby zrobić połowę „Liścia” przy 24 skrzynce i chwili zawahania wybraliśmy opcję, że idziemy dalej w niektórych zostawiając drobiazgi, w innych wymieniając drewniaczki. I tak udało się dojść do skrzynki 40 gdzie zaczęło padać. Jako, że i tak została nam jeszcze „4” podjęliśmy decyzję o powrocie zostawiając sobie na następny tydzień tak przez wszystkich zachwalany „Epilog”.
Bardzo dziękujemy Skowronek_Bronek oraz Nadleśnictwu Oborniki za ciekawe i pouczające opisy, piękne skrzynki, wspaniałą zabawę, za naszego pierwszego Geoarta.
#967
Nareszcie udało się wybrać na „Zielone Las Story”. Wcześniej jak był czas to była brzydka pogoda a jak było ładnie to nie było czasu. Już tydzień temu zaplanowaliśmy sobie, że pojedziemy na ten Geoart bo prognozy były optymistyczne ?. I tak o świcie dotarliśmy w okolice Leśniczówki i po podjęciu pierwszej skrzynki ruszyliśmy w las. Nie było żadnych problemów z 2 i 3 ale przy „czwórce” napotkaliśmy problem. Szukaliśmy, szukaliśmy i niestety nie udało się znaleźć. Zostawiając to miejsce ruszyliśmy dalej i już żadnych problemów przy kolejnych skrzynkach nie było (za wyjątkiem tego, że w 3 skrzynkach nie było pieczątek ). Ponieważ plan był żeby zrobić połowę „Liścia” przy 24 skrzynce i chwili zawahania wybraliśmy opcję, że idziemy dalej w niektórych zostawiając drobiazgi, w innych wymieniając drewniaczki. I tak udało się dojść do skrzynki 40 gdzie zaczęło padać. Jako, że i tak została nam jeszcze „4” podjęliśmy decyzję o powrocie zostawiając sobie na następny tydzień tak przez wszystkich zachwalany „Epilog”.
Bardzo dziękujemy Skowronek_Bronek oraz Nadleśnictwu Oborniki za ciekawe i pouczające opisy, piękne skrzynki, wspaniałą zabawę, za naszego pierwszego Geoarta.
#963