Wpad i wypad do Wrocławia na kilka godzin, ale ze tak bez keszy to się nie da.
A tutaj wpis uzupełniający, bo w świecie równoległym odwiedziłem ta skrzynkę 5 lat temu.
Wpad i wypad do Wrocławia na kilka godzin, ale ze tak bez keszy to się nie da.
Chwilą konsternacji była na pierwszym etapie, ale po chwili mnie oświeciło :)
Podrzucam GK i drewniaki.
Ogród zwiedzony w tamtym roku ale skrzynka wpadła w moje ręce dopiero teraz.