Gdy wieść o publikacji przyszła, to ja akurat wyjechalem na wakacje. Więc się w ale nie śpieszyłem. Ot, tego dnia co przyjechałem, czyli dziś, zaraz ruszyłem na AL. Adventure Lab przeszedłem, więc pora było podjąć finał. Takiego patentu na schowanko nie znałem, ale nie było trudne.