Noooo, takie kesza są chlubą miasta, i założycieli oczywiście!
Wielkie dzięki za załozenie, a właścicielom-rodzicom za utrzymywanie i udostępnianie.
In: GKFEEF ogrodowa mysz
Dawno mnie już tak nie zbrzydziło, jak przy tym keszu ? Pająki na straży to małe piwo, ale pojemnik jest utopiony w czymś miękkim, brązowym o konsystencji g... co się w dodatku jeszcze rusza! Aż poświęciłem parę porządnych rękawiczek anty-covidowych, żeby go wydobyć.
Szkoda takiego wrażenia, bo miejsce fajne i skłania do wycieczek małymi keszerami. I jak tu ich zachęcać do naszej zabawy w takich sytuacjach?
Kordy strzelają w inny obiekt i trochę czasu zeszło na namierzeniu właściwego, bo 3 podobne są w pobliżu. Samo zlokalizowanie kesza w obiekcie też trochę czasu zabrało, podobnie jak jego wydobycie. Tak więc czasu i cierpliwości tu potrzeba.
I kesz i certyfikaty - miodzio. Leci zasłużona gwiazda.
Nie przenoszę, bo rowerowo byłem i w ogóle nie moja okolica.
T4TC
Mysz rusza w trasę