kranfagel has used Project-GC to see if they qualified for this challenge and they did.
"Find at least one geocache with the "May require snowshoes" attribute in December." Qualifying 2 / 1, PASSED
I wore snowshoes while getting to the GC6ZCAA Wybranowo - Dwór on 2023-12-30.
XMAS CHALLENGE #06 - Śledzimy Mikołaja D2.5/T3.0, Mikro, 14:26, #5589
To jedna z dłużej robionych przeze mnie serii. I jeszcze nie skończyłem! Została mi #3, ale byłem już w stanie dostrzelać brakującą cyferkę i pokazać sobie gdzie jest na mapie. Dzisiaj kręciłem się po okolicy na dwóch kółkach więc można było podjechać pod keszkę. A tutaj wypas, ławeczki obok, można sobie usiąść i poładować się dobrą energią na słoneczku.
Bardzo lubię ten moment na rzece tuż przed mini wodospadem, gdy woda jest tak niesamowicie gładka że aż wydaje się miękka, by po chwili porozchodzić się na wszystkie strony. Gdy spojrzy się dalej, to widać że miękkość wraca, choćby nie wiem co. I to jest ważne.
Dziś grupa 24 keszerów postanowiła udać się na Podziemny Spacer Górniczy. Wycieczka zaczęła się eventem Przed szychtą. Plan był taki, żeby w miarę przebiegu trasy wypytać przewodnika o to czy tamto, ale ten gdy usłyszał wprost co my tu chcemy zrobić to powiedział, ze na końcu nam pomoże na wszystko odpowiedzieć - i tak się też stało. Nie mogliśmy trafić lepiej! Podziemna wizyta bardzo ciekawa zarówno pod względem geologicznym jak i ciekawostkowym. Dowiedzieliśmy skąd się wzięło powiedzenie po ptokach a także jak trudna była i jest nadal praca w kopalniach. W dodatku ponoć ostatnie wydarzenia związane z zapadniem się ziemi w Trzebini to dopiero początek.
Bardzo cieszę się, że udało nam się stworzyć keszerską grupę, która mając wspólne zainteresowania postanowiła spędzić ze sobą niedzielne południe. Bardzo dziękuję też ownerowi za założenie tych erfów i utrzymywanie ich przez tyle lat, dzięki czemu nadal możemy się nimi cieszyć mimo tego, że od tamtej pory pozmieniały się trasy, a w komorze drugiej nie leży już ponoć nic ciekawego.
Jedno z pierwszych odwiedzonych miejsc, które zostało skojarzone z EC po usłyszeniu nazwy od przewodnika. To tutaj też usłyszeliśmy historię po ptokach. Dzięki!
Dziś grupa 24 keszerów postanowiła udać się na Podziemny Spacer Górniczy. Wycieczka zaczęła się eventem Przed szychtą. Plan był taki, żeby w miarę przebiegu trasy wypytać przewodnika o to czy tamto, ale ten gdy usłyszał wprost co my tu chcemy zrobić to powiedział, ze na końcu nam pomoże na wszystko odpowiedzieć - i tak się też stało. Nie mogliśmy trafić lepiej! Podziemna wizyta bardzo ciekawa zarówno pod względem geologicznym jak i ciekawostkowym. Dowiedzieliśmy skąd się wzięło powiedzenie po ptokach a także jak trudna była i jest nadal praca w kopalniach. W dodatku ponoć ostatnie wydarzenia związane z zapadniem się ziemi w Trzebini to dopiero początek.
Bardzo cieszę się, że udało nam się stworzyć keszerską grupę, która mając wspólne zainteresowania postanowiła spędzić ze sobą niedzielne południe. Bardzo dziękuję też ownerowi za założenie tych erfów i utrzymywanie ich przez tyle lat, dzięki czemu nadal możemy się nimi cieszyć mimo tego, że od tamtej pory pozmieniały się trasy, a w komorze drugiej nie leży już ponoć nic ciekawego.
Na obwał stropu musieliśmy nieco zboczyć z trasy, ale nasz przewodnik był wyjątkowo wyrozumiały. Ciekawe, że całe wydarzenie zastało zamrożone za szybą.
Dziś grupa 24 keszerów postanowiła udać się na Podziemny Spacer Górniczy. Wycieczka zaczęła się eventem Przed szychtą. Plan był taki, żeby w miarę przebiegu trasy wypytać przewodnika o to czy tamto, ale ten gdy usłyszał wprost co my tu chcemy zrobić to powiedział, ze na końcu nam pomoże na wszystko odpowiedzieć - i tak się też stało. Nie mogliśmy trafić lepiej! Podziemna wizyta bardzo ciekawa zarówno pod względem geologicznym jak i ciekawostkowym. Dowiedzieliśmy skąd się wzięło powiedzenie po ptokach a także jak trudna była i jest nadal praca w kopalniach. W dodatku ponoć ostatnie wydarzenia związane z zapadniem się ziemi w Trzebini to dopiero początek.
Bardzo cieszę się, że udało nam się stworzyć keszerską grupę, która mając wspólne zainteresowania postanowiła spędzić ze sobą niedzielne południe. Bardzo dziękuję też ownerowi za założenie tych erfów i utrzymywanie ich przez tyle lat, dzięki czemu nadal możemy się nimi cieszyć mimo tego, że od tamtej pory pozmieniały się trasy, a w komorze drugiej nie leży już ponoć nic ciekawego.
Coś ta nazwa się przewodnikowi nie podobała i za każdym razem jak o to pytałem to mnie poprawiał. Nadal jednak nie wiem o co dokładnie mu chodziło 🫠
Kolorowy Spacer po Krakowie - #2 Park Jordana D1.5/T2.0, Mikro, 14:40, #5590