Pragniemy przeprosić właściciela GK luckyluke13 za zbyt długie przetrzymywanie jego "podopiecznego". Z przyczyn od nas niezależnych wcześniejsze plany wysłania Pana Danona w podróż spełzły na niczym. Gdybyśmy mogli to przewidzieć z pewnością nie zabieralibyśmy go z poprzedniego miejsca. Ale wszystko dobre co się dobrze kończy. Geokrecik podróżuje dalej.
7 years ago /
Miki05
Zostaliśmy pierwszymi znalazcami keszyka "Pomnik Jana Pakosławica" i nie dość, że wpisaliśmy swojego FTF - a, to jeszcze wewnątrz czekał na nas goekret. Nie mogliśmy przepuścić takiej okazji i... chociaż nie mamy zbyt wiele doświadczenia, spróbujemy zmierzyć się z tym zadaniem. Prosimy o wyrozumiałość w przypadku popełnionych pierwszych błędów. Postaramy się w najbliższym czasie "wysłać" go w dalszą podróż.