Keszing Darłowski z Bogdanem. W zeszłym roku mi się nie udało z powodu remontu i ulewy. Dziś bez problemu. Pojemnik był pusty - wrzuciłem kawałek kartki z moją pieczęcią. Warto było znowu zajrzeć na rynek. Dzięki.
Szturm na bazę przeprowadziłem z Bogdanem spadochroniarzem późnym popołudniem. Wróg nie stawiał oporu, więc zajęcie obiektu poszło sprawnie... Jedne z niewielu keszy w okolicy godne uwagi. Dzięki.
w keszyku Cerkiew w Przysłupiu (autom. log oc.pl)