Nie było łatwo :D przepraszam, że tak długo trzymałam kreta, ale robiłam kilka podejść, najpierw we Wrocławiu nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego kesza, potem w Żukowie nie znalazłam żadnego :( także w końcu po drodze nawet dłuższej niż przewidywana trafił w bardzo piękne miejsce :)
4 years ago /
Amaryliss
Zabrałam z zamokniętej skrzynki, w najbliższych dniach zostawię dalej :)
w skrzynce [RP] Rozbójnik 37 (autom. log oc.pl)