Skrzynka uruchomiona w ramach Opolskiego Listopada 2013 - dzień 18
Wszyscy mają rondo mam i ja ;-)
Jakoś ostatnio przyszła z "zachodu" moda na ronda, więc nie mogę być gorszy i proszę - oto rondo pokojowe, kuchennego nie dowieźli.
W 1748 r. książę Karl Chrystian Erdmann von Würrtemberg-Oels postanowił stworzyć w Pokoju letnią rezydencję. Właśnie ten rok uznaje się za datę założenia miejscowości. W pierwszej fazie powstał rozległy (640 ha) zwierzyniec, na środku którego wzniesiono drewniany zamek otoczony fosą i ostrokołem. Przy zamku zbiegało się osiem alei dzielących symetrycznie obszar całego założenia. Niestety drewniana budowla spłonęła już trzy lata później. W tej sytuacji książę wirtemberski w 1752 r. rozpoczął budowę nowego, tym razem murowanego pałacu. W latach 1752-57 według projektu architekta Schirrmeistra powstało założenie pałacowo-parkowe wzorowane na Karlsruhe w Badenii. W jego centrum znajdował się okrągły plac z pałacem, otoczony kolistą ulicą, od której promieniście odchodziły boczne drogi. Przy placu zbudowano także osiem oficyn, za którymi znajdowały się budynki gospodarcze.
Po II wojnie światowej pałac został zniszczony i pozostał po nim pusty plac w środku miejscowości z rondem wokół. Oto nasze tytułowe rondo pokojowe.
Skrzynka umieszczona jest na środku ronda, marudzącym na łamanie przepisów i mającym opory przed wejściem na środek radzę przyjść w niedzielę kiedy po mszy tłum ludzi z kościoła wali środkiem przez to rondo - wydeptana ścieżka widoczna jest z kosmosu (satelity). Keszowóz można zaparkować w uliczkach bocznych wokół ronda lub na poboczu (trawie) po prawej stronie ronda - tak parkują samochody w czasie mszy - sam też tak parkowałem.