Skrzynka NIE ZNAJDUJE się na podanych koordynatach! By zdobyć skrytkę nie trzeba wchodzić na teren kopalni. W ogóle nie należy tam wchodzić. By zdobyć współrzędne finału należy rozwiązać prostą zagadkę.
Wszystko zaczęło się od tego, że ostatnio byłem na wycieczce rowerowej, której to celem był Libiąż oraz okoliczne tereny znajdujące się na południe od niego. Po dwóch godzinach odkąd postanowiłem, że na taką wycieczkę się wybiorę, w końcu udało mi się ruszyć tyłek z fotela, by klapnąć nim na siedzonko <3 Zapowiadało się pysznie, pogoda była przednia, więc nie marnując więcej czasu ruszyłem w drogę... W drogę, po której prowadziła mnie nawigacja. Będąc już parę kilometrów za Groblami i jadąc tak spoglądając to na drogę, to na nawigację wpadłem niemalże w Wielką Dziurę. No dobra, było daleko od wpadnięcia, a zauważyłem ją tylko dlatego, że obok zatrzymało się paru rowerzystów - taki bystry jestem.
Wielka Dziura..
Co w niej niezwykłego ?
W zasadzie nic.. W Jaworznie mamy podobną...
Więc ?
Może to te uczucie kiedy Ty patrzysz w przepaść, a Ona patrzy na Ciebie i pochłania Cię bystrym spojrzeniem, a Ty wnet uświadamiasz sobie, że przed ogromem Wielkiej Dziury, jesteś tylko bursztynkiem na plaży?
Może promienie słońca odbijające się od ścian i od dna, które przykuwają Twoją uwagę?
Może chęć rzucenia czymkolwiek, by odmierzać sekundy, które dzielą miejsce w który stoisz, od padołu ludzkiego losu?
Nie!
Otóż tam nadal kopią, szukają, drążą temat. Zafascynowany tak błahą czynnością jak podążanie za wyznaczonymi celami, postanowiłem odkryć cel, do którego zmierzała flota koparek. Początkowo udało mi się dowiedzieć, że całe te wykopki to w celu zrobienia większego zbiornika wodnego, niż położone na północy Groble. Ten cel wydawał się zbyt prozaiczny. Po dwóch tygodniach, słuchania okolicznych legend, przeszukiwania starych artykułów i internetowych teorii spiskowych znalazłem.
To co teraz napiszę jest ściśle tajne:
Na całym świecie co jakiś czas pojawiają się dziury, które wraz z pojawieniem się zabierają ze sobą wszyskto co znajdowało się na powierzchni. Mają różne średnice oraz głębokości, lecz niezależnie od tego, nikt i nic nie jest w stanie ich powstrzymać.
Te dziury w ziemi to naturalna forma ukształtowania powierzchni ziemi: okrągłe lub eliptyczne zagłębienie terenu, o głębokości zazwyczaj mniejszej niż średnica, często z podziemnym odwodnieniem. Jego średnica może się wahać od kilkudziesięciu centymetrów do kilkuset metrów. Leje krasowe mogą się formować stopniowo bądź pojawiać się nagle; występują na całym świecie.
Tak tłumaczą to geolodzy. Drążąc dalej udało mi się dowiedzieć, że takie zjawisko niby leja krasowego miało miejsce w 1995 roku, właśnie na terenie obecnej kopalni Dolomitu w Libiążu. Podobno dziura, która tam powstała miała szerokość 250m i głębokość 20 metrów ? Brzmi znajomo ? Podobno właśnie na tym południku znajdowało się centrum Wielkiej Dziury. Podążając dalej tropem znikających powierzchni, odkryłem notatki tajnej organizacji Hydra, która podczas II Wojny Światowej, korzystając z możliwości przeszukiwania terenów III Rzeszy, poszukiwała Podziemnych Źródeł Nie Takich Wielkich Dziur (PŹNTWD) - miały One służyć jako broń. Sami możecie sobie wyobrazić, jak wpłynęło by to na dalsze losy świata.
Tak, tak.. To właśnie tego szukają koparki na dnie Wielkiej Dziury. Czemu posłuży PŹNTWD jeżeli zostanie odnalezione ? Czy do podbicia przez Libiąż Małopolski, Śląska i Małośląski ? Czy też poszukiwania są prowadzone przez rząd RP ? Tego nie jestem w stanie Wam powiedzieć. Wiem jednak tyle, że jeśli PŹNTWD zostanie odkryte, wszyscy odczujemy jego skutki.
Przed pojawieniem się wielkiej dziury w 1995 roku, odnotowano jeszcze dwie takie anomalie. Jedna Wielka Dziura powstała w 1990 roku na północ od tej z 1995 i miała 159m średnicy oraz 7m głębokości, a druga powstała w 1994, na wschód od obecnej kopalni - miała ona aż 459m szerokości i 20m głębokości. Jednak wtedy nikt jeszcze nie przypuszczał, czego Wielkie Dziury są następstwem.
Kesz to mały klipsiak. W środku znajduje się logbook, ołówek, parę fantów i certyfikaty w formie innej niz papierowa :)
Treść zagadki ma charakter humorystyczny.
